Kiedyś pytana o to, czym jest sukces, bez wahania odpowiadałam, że sukces to zdobywanie. Pierwszego miejsca i głównej nagrody. Wygrana na najwyższym podium. Laur zwycięstwa i aplauz publiczności. Czy rzeczywiście ? Im dłużej ze sobą przebywam i słucham swoich myśli, im więcej toczę bitew z brakiem pewności siebie - tym bardziej dochodzę do wniosku, że największy sukces, to umiejętność pokonywania własnych słabości. Lęków , obaw i ograniczeń. I mimo że takie ciche zwycięstwa pozbawione są świateł jupiterów, nie pisze się o nich na portalach internetowych - są równie ważne. Mój sukces nie ugina się pod ciężarem złotego medalu. Dojrzewał powoli. Z każdym telefonem od redakcji, z każdym dodatkowo wysłanym zdjęciem. Aż wreszcie, trzy tygodnie temu rozdzwonił się dzwonkiem telefonu w mojej torebce. Zaanonsował się, gdy przemiła redaktor naczelna miesięcznika "MM", pani Dorota Jaworska, poinformowała mnie o zajęciu drugiego miejsca w konkursie na najpiękniej zaaranżowany balkon 2013r. Pyszni się w najnowszym, listopadowym wydaniu "Mojego Mieszkania" .
**********************
Miara sukcesu ? Uznanie dla tego, co robię. Przychylność fachowców i ... skrzydła u ramion, które ze szczęścia unoszą aż do nieba. I to jest dopiero sukces !
Pozdrawiam - M.
PS - a tak wyglądało moje lato mieszczucha nagrodzone przez MM drugim miejscem :) --> KLIK !
Serdeczne gratulacje!!! Masz niesamowitą wrażliwość Maszka i cieszę sie, ze coraz wiecej osób ją dostrzega. Wielkie buziaki, s.
OdpowiedzUsuńWrażliwość to dziś wada, dla niektórych nawet oznaka słabości. Staram się jej nie pokazywać w realu . Żeby ją dostrzec u innych, samemu też trzeba być wrażliwym ;) - no to jesteśmy razem ! Dziękuję :D i pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńGRATULACJE!:)))
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serdecznie gratuluję:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluje:)
OdpowiedzUsuńHej Mieszczuszku! Bardzo się cieszę, że wygrałaś. Zawsze gdy przechodziłam obok kiosku myślałam o Twoim udziale w konkursie MM. Gratulacje!!! Jesteś wielka!
OdpowiedzUsuńBuziaczki-D.
Dziękuję, Słoneczko :) Masz rację, wygrałam - z własnymi obawami - i z tego cieszę się najbardziej. Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńGratulacje mieszczuchu.....)))) W pełni zasłużone.....Super aranżacja i zdjęcia....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesu!
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAle wspaniale, gratulacje !!!!!!!!!! Miejsce na podium w pelni zasluzone, swiat , ktory Cie kochana otacza poprostu jest piekny!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki z daleka
ania
Dziękuję, Aniu :D
Usuńno to pięknie! gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulację:) a już jest nowe MM? Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSuper GRATULUJE
OdpowiedzUsuńJeszcze musisz uściskać tego duszka który Cię namówił abyś się zgłosiła do konkursu ;-)
A na gazetę już czekam lubię ją, co ja pisze pochlaniam ją i chce jeszcze i jeszcze
Buziolki i uściski :D
Już uściskałam, gdyby ne ten "duszek", to trudno by mi było zrobić cokolwiek ;) Dziękuję i pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńI tak wiedziałam, że Ci się uda, ponieważ w tym co tworzysz jest coś z magi...
OdpowiedzUsuńTego świadectwem jest Twój blog:)))
Hmmm... nigdy w ten sposób nie myślałam ! To chyba najwspanialszy komplement, dziękuję :) Pozdrawiam - M.
Usuńbardzo bardzo CI gratuluję maszko. na pewno luknę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło.
Gratuluję ! Twój balkon to nie balkon , to oaza zielni pięknie zaaranżowana :)
OdpowiedzUsuńDziekuję, Kasiu, Twój komentarz cieszy podwójnie :) Pozdrawiam - M.
UsuńWidziałam kochana,widziałam i powiem Ci,że poczułam jakieś ukłucie w sercu...tak z radości ale poczułam też żal,że nie pierwsze,bo uważam,że Twój balkon wypadł zdecydowanie lepiej niż ten z nr.1 Nie znają się i tyle ;P
OdpowiedzUsuńWidzisz,warto przełamywać swoje słabości i brak wiary :)))
Ściskam i pięknego weekendu
A wiesz, o czym pomyślałam ? że trudno jest rzeczywiście wybrać ten najładniejszy, bo przecież każdym z nas lubi co innego i każdy ma swoją definicję piękna. Cieszę się z drugiego miejsca tym bardziej, że konkurencja była naprawdę duża :) Buziaki posyłam - M.
UsuńGratuluję !!! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!! Widziałam w MM-pięknie!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! widziałam MM :D a tak wahałas się czy wziąć udział w konkursie :)
OdpowiedzUsuńWahałam się, ale dzięki Wam zdecydowałam się i teraz nie żałuję . Dobrze,że jesteście :D Pozdrawiam - M.
UsuńGratulacje :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję bardzo, jeszcze nie widziałam gazetki.
OdpowiedzUsuńJa się nie przybrałam do tego aby obfotografować i wysłać zdjęcia a miałam taki zamiar.
Twój balkonik, to dowód na to , że niewielkie miejsca mogą być klimatyczne, z charakterem i konsekwencją tworzenia. Jeszcze raz gratuluję, a kto zajął pierwsze miejsce, obstawiałam naszą koleżankę blogową z tarasem w bieli, jestem bardzo ciekawa. Trzymaj się , i życzę więcej wiary we własne siły :)
Serdeczne gratulacje:)
OdpowiedzUsuńPodziwiałam Twój balkon i wcale się nie dziwię, że wygrałaś:) bo jest naprawdę piękny:) jak z marzeń:)
:)
UsuńGratuluję z całego serca :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Ci serdecznie gratuluję.Z całego serca się cieszę,ponieważ wiesz że uwielbiam Twój balkon i uważam,że jest wyjątkowy!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, to jeden z najwspanialszych komplementów :) Pozdrawiam cieplutko - M.
Usuńzgadzam się ! bardzo ważne jest pokonywanie czy przezwyciężanie swoich słabości !pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńI czuję się wtedy jak prawdziwy bohater, nawet, jeśli jestem nim tylko we własnych oczach ;) Pozdrawiam - M.
UsuńWłasnie dziś kupiłam MM i ucieszyłam się, gdy zobaczyłam Ciebie (i Twój balkon) na drugim miejscu! Pamiętam, jak nieśmiało i niepewnie o tym pisałaś. A tu proszę, jaka niespodzianka! Hip hip, hura! :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dziękuję :) Przytulasy posyłam - M.
UsuńMoje gratulacje!
OdpowiedzUsuńAle tu u Ciebie pieknie!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że nie zajęłaś pierwszego miejsca... :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKażde wyróżnienie tam, gdzie włożyło się w coś sporo wysiłku, jest sukcesem. Nie musi być ono tak samo ważne dla innych, wystarczy, że samemu odczuwa się spełnienie. Balkony można uznać za trudniejsze do aranżacji.
OdpowiedzUsuń