sobota, 12 stycznia 2013

L-4

  
I  znowu choruję ! Dlatego między jednym łykaniem tabletek a drugim wycieraniem nosa nie napisałam noworocznego posta. Umknęły mi wszelkie postanowienia i zobowiązania. Tym razem nie obyło się bez wizyty u lekarza ( czego szczerze nie znoszę ... ), osłuchiwania, zaglądania tu i tam ... ; ) I diagnoza - zapalenie krtani ( choroba, którą kochają chyba wszyscy mężowie, bo po prostu nie mozna mówić...).  Najprzyjemniejsze było wypisywanie zwolnienia i świadomość, że można  zwolnić


A więc zwolniłam. Zakopałam się pod ciepłym kocem, popijam gorącą herbatę z sokiem malinowym, oglądam ulubione  filmy (  ... mistrz Ridley Scott górą !... ). Z pełną premedytacją pozwalam rosnąć  domowym zaległościom. Przyglądam się przez okna powracającej zimie i łapię się na myśli, że wcale nie jest mi tęskno do spotkania z chłodem. Nie, nie lubię chorować. Lubię ten naprawdę rzadko osiągany stan wyhamowania, niespieszne przewracanie stron ulubionych czasopism i bezstresowe zasypianie w ciągu dnia.  I komfort absolutnego braku wyrzutów sumienia. Tylko powrót do rzeczywistości często bywa bolesny - ciężko potem doprowadzić dom do stanu używalności.




Mimo wszystko - pozdrawiam -  M. 



20 komentarzy:

  1. Wracaj do zdrowia.
    Właśnie też piszę posta i podobnie jak u Ciebie nie mogę wstawić zdjęć :-(. A już myślałam że to coś u mnie nie tak. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie tfu tfu wszystko działa :) Dużo zdrowia Maszko, odpoczywaj i korzystaj z wolności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tak samo! niby człowiek chory, tu boli, tam boli ale myśl ,że można- ba nawet trzeba wypoczywać dodaje skrzydeł;)bo przecież czas na sen i wypoczynek to teraz największy luksus. Mimo wszystko, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i obyśmy zawsze mogły sobie poleniuchować, a nie tylko gdy choroba złamie,pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo zdrówka Kochana!!! o domowe zaległości się nie martw, niedługo wiosna i wielkie porządki!! Ps.widzę że problem z dodawaniem zdjęć nie tylko u mnie :-(
    pozdrawiam śnieżnie***

    OdpowiedzUsuń
  5. zdrowiej!!! nie przejmuj się obowiązkami domowymi- będą zawsze!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  6. duuuuuuuuużo zdrowia. pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj w klubie chorowitych, życzę dużo zdrowia i odporności na przyszłość, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez jakos fatalnie sie czuje . Wracaj do zdrowie szybko :) pozdrawiam cieplo Ala

    OdpowiedzUsuń
  9. Prekrásne dekorácie aj fotky.
    Prajem pekný deň
    Jana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Jano, bardzo się cieszę z Twojej wizyty :) Pozdrawiam serdecznie - M.

      Usuń
  10. Mnie też choróbsko dopadło :/ Teraz wszyscy kichają i kaszlą.
    Życzę zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapraszamy na nową stronę zbierającą blogi wnętrzarskie w jednym miejscu. Mamy nadzieję, że zechcesz do nas dołączyć :)

    http://blogiwnetrzarskie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za zaproszenie :) Pozdrawiam - M.

      Usuń
  12. Pięknie jest u Ciebie. Zapraszam Cię do mnie po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Życzę zdrowia!! Jak zwykle piękne zdjęcia można u Ciebie podziwiać. Niestety ze zdjęciami ja również mam ten sam kłopot:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo dziękuję - jesteście kochane :D To chyba tylko dzięki Wam uporałam się z wszelkimi wirusami i bakteriami :) Pozdrawiam baaaardzo mocno i przytulasy posyłam - M.

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoré uzdravenie a krásne fotky.
    Jana

    OdpowiedzUsuń
  16. od 12 pewnie już jesteś zdrowa i nie choruj więcej!
    Zdjęcia jak zawsze piękne :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń