Czasami zdarza się, że człowiek dochodzi do ściany. Nagle okazuje się, że układ, w którym tkwi od pewnego czasu, jest niewygodny. Że wcale nie jest skrojony na miarę potrzeb i oczekiwań. I kiedy wydaje się już, że nie ma wyjścia - nagle pojawia się światełko w tunelu. Pojawiło się i dla mnie. Na początku niewyraźne i irytujące koniecznością poświęcenia sporej ilości wolnego czasu. Zmuszające do kupienia grubego zeszytu i nastawiania budzika na szóstą rano również w soboty i niedziele. Z czasem nabrało mocy i wymusiło na mnie podjęcie męskiej decyzji. Podjęłam więc - słucham, ćwiczę , notuję i zdaję egzaminy. I z wielką nadzieją czekam na zbawienną odmianę. Czy ważną ? Najważniejszą. Ma przecież numer 1 na liście spraw do załatwienia w tym roku.
*****************
*****************
Pozdrawiam - M.
*****************
Dziękuję za wszystkie życzenia noworoczne a także za zgodę i nie - zgodę z tym, o czym pisałam w ostatnim poście. No cóż, " ujawniona różnica zdań pobudza myśli" ... / Stefan Garczyński / . U mnie wciąż świątecznie. Jeśli o to chodzi, to wcale nie spieszy mi się do zmian ; )
Mądre słowa...najwazniejsze to poddac sie zmianom, bo jak mowia, zmiany sa dobre:-) Zycze powodzenia!!
OdpowiedzUsuńNie tak łatwo się poddać, bo człowiek zawsze "wie lepiej" i czasam wbrew wszystkiemu - nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi - będzie uparcie walczyć o swoje przekonania. Ale ja już wiem,że trzeba odpuścić, choć troszkę długo trwała ta moja nauka... Pozdrawiam - M.
UsuńZmiany sa dobre,bardzo je lubie.Świat inaczej mozna postrzegać:))
OdpowiedzUsuń... transparent ... jestem za ... w kontekście, tego co napiałaś z hasłem " Stagnacji mówimy zdecydowane nie! ... Niech żyje progres" :)...
OdpowiedzUsuńwytrwałości w podjętym przedsięwzięciu ... złamania pióra :)
No dobra, zmotywowana jestem ;) .... działam i nie odpuszczam ! Pozdrawiam - M.
UsuńPowodzenia z numerem 1 i każdym kolejnym:)
OdpowiedzUsuńBardzo tajemniczo, ale bardzo fajnie napisane.
OdpowiedzUsuńJa bardzo się boję zmian i zawsze wpadam w panikę.
Pozdrawiam serdecznie.
Zmiany są zawsze dobre,trzeba na nie tylko odpowiednio spojrzeć:)
OdpowiedzUsuńA to jest chyba jedna z najtrudniejszych rzeczy, to "odpowiedni spojrzenie" wcale nie przychodzo tak łatwo ! Pozdrawiam - M.
UsuńTak - czasami stajemy pod ścianą - wtedy łapiemy się jakiegoś nowego pomysłu na życie, kiedy jest przyjemnością - wszystko gra. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCały czas mam nadzieję,że to będzie przyjemność i zmiana jakości życia - na lepsze. Pozdrawiam - M.
UsuńWytrwałości Ci życzę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie mi potrzebna ! Pozdrawiam - M.
UsuńCzasami życie układa się dla nas mniej komfortowo wydawałoby się, ale jak tylko minie jakiś czas przystosowujemy się i wiemy już, że inaczej być nie mogło...
OdpowiedzUsuńja w odróżnieniu do innych lat nie postawiłam sobie żadnych zadań, może i źle, ale to też jakaś odmiana, czekam wolna własnych wyborów...
co przyniesie? nie wiem - czekam ...
Tobie życzę dobrych zmian, byś trwała w swoim postanowieniu i nie wpadaj w panikę jak inni...łagodnie idź do przodu...
Pozdrawiam:)
Mam nadzieję,że to będą dobre zmiany, trzymaj kciuki ! Pozdrawiam - M.
UsuńWydaje mi się, że zmiany są w życiu konieczne. Co więcej, czy tego chcemy, czy nie i tak następują...W Nowym Roku życzę Ci Maszko, abyś miała odwagę i siłę sprostać nowym wyzwaniom oraz szczęścia, bo i ono jest bardzo ważne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne życzenia ! Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńWitaj !!! Bez wątpienia można brać z Ciebie przykład... Zmiany? Hm ..., ciekawe co tam wykombinowałaś. Ucieszyłam się, że nie tylko ja wstaję CODZIENNIE o godz. 5.30 (niestety bez zadowolenia-zwłaszcza w weekendy) Jeśli o mnie chodzi to boję się zmian :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam na świąteczną kuchnię - D.
Przykład ?... eeee tam.... ! No cóż, jeden wyuczony zawód w dzisiejszych czasach to za mało,żeby się utrzymać... Zmiany ? też sie ich boję, a tych radyklanych - najbardziej, chociaż może gdybym miała więcej odwagi, dawno już robiłabym w życiu to, co lubię... Mooooocno przytulam ( ... i CZEKAM NA NOWEGO POSTA !...) - M.
UsuńDo wszystkiego trzeba dojrzeć w życiu...a zmiany? kto ich nie robi...powodzenia życzę w realizacji listy:)))
OdpowiedzUsuńWidzę, że zapowiadają się poważne zmiany, życzę żeby w Nowym Roku udało Ci się spełnić wszystkie plany i pragnienia. Trzymam kciuki bardzo mocno! Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu, będą potrzebne ! Pozdrawiam - M.
UsuńPowodzenia!!!
OdpowiedzUsuńI cierpliwości!!!
Uwielbiam zmiany, nawet rewolucyjne, nawet takie trochę ryzykowne... nie znoszę stagnacji, zastoju. Marzę i planuję, zamiast wspominać i rozpamiętywać. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) szczerze powiedziawszy, to boję się zmian, ale życie nie pozwala mi na zbyt długie rozpamiętywanie i zastanawianie się. Ale to dobrze, bo dzięki temu jest światełko w tunelu ! Pozdrawiam - M.
UsuńPięknie to napisałaś,tak mądrze....zmiany to kolej życia,tylko trzeba się z nimi pogodzić!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam,mnie ostatnio to się nawet w domu sprzątać nie chce a co dopiero jakieś tam "ekstremalne" wyzwania. Trzymam kciuki,by wszystko poszło jak po maśle...byś była z siebie dumna :)
OdpowiedzUsuńEkstremalne? nie aż tak bardzo ;) trzymaj, trzymaj - teraz to się na pewno uda ;) Przytulasy - M.
UsuńMaszko Kochana zmiany są dobre ... Nie dobra jest tylko niepewność. Tobie jednak wszystko się uda, zobaczysz!!!! :)))))) s.
OdpowiedzUsuńNo tak, niepewność potrafi wszystko zniszczyć ( a najbardziej niepewnego....). Bardzo chcę,żeby się udało, fajnie,że jesteś ze mną w tym "chceniu". Buziaki - M.
UsuńMaszko, poważnie brzmi ale trzymam mocno kciuki! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń...poczekaj, chuchnę na szczęście .... ;) Dziękuję i pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńCzasami trzeba się odważyć, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńEtap zbierania się w sobie i na odwagę - już mam za sobą, teraz tylko - realizacja i odrobina szczęścia, żeby wszystko poszło zgodnie z planem :) Pozdrawiam - M.
UsuńDziękuję i zapraszam częściej :) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zmiany... chcieć to móc :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj :) dziękuję za kciuki, będą potrzebne ! Pozdrawiam - M.
UsuńAle u Ciebie magicznie. Życzę, by zmiany się ziściły i przyniosły spełnienie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis.Dodaję Cię do mojej listy najlepszych blogów o projektowaniu wnętrz
OdpowiedzUsuńhttp://blogi-projektowanie.blogspot.com/ . Liczę na więcej ciekawych wpisów.
piękne zdjecia! super blog, dołaczam do grona obserwujacych :)
OdpowiedzUsuńzapraszam rowniez do siebie:
www.stopmymoments.blogspot.com
Często ciężko jest podjąć decyzję o zmianach, bo najczęściej są to trudne decyzje, wymagające odwagi i rezygnacji z komfortowego tkwienia w czymś, co znane. Powodzenia w realizacji planów.
OdpowiedzUsuńPiękne, subtelne zdjęcia!
Tak to już bywa, że człowiek boi się "nowego", boi się zmian w swoim poukładanym życiu ...Dopiero jak przekonamy się na własnej skórze, że zmiany mogą prowadzić do LEPSZEGO.......:)
OdpowiedzUsuńP.S. Mamy podobnego ptaszka na szyszce:))
Pozdrawiam
Moje życie nigdy nie było poukładane, choć niekiedy tak bardzo chciałam. Zmiany są dla mnie jak powietrze. Zwłaszcza, kiedy dzieci dorastają i ciągle coś się wokół nich dzieje. Pięknie piszesz o wątpliwościach. Sądząc po Twoich wpisach, dasz radę, a może i już dałaś :)
OdpowiedzUsuń