Jestem przekonana, że pierwsza gwiazdka zdąży na czas. Śledzie we właściwym momencie nabiorą wody ( w ... usta ? ... ) i szczelnie wypełnią wolną przestrzeń między szklaną ścianką słoika a krążkami cebuli zatopionymi w gęstym oleju. Pierogi kolejny już raz skryją między falbankami białego ciasta resztki podkradanego przez wszystkich grzybowego farszu.
Prezenty przewiążą się w pasie kolorową wstążką i nawet nie będą udawać, że trzymają fason. Dopiero co zrobiony chrzan z jajkami zawróci w głowie, by w dzień wesołych świąt nabrać mocy i przegryźć się z chlebem. Gotowana jak co roku grzybowa znów będzie smakować zupełnie wyjątkowo i prosić się wszystkich o dokładkę. Listy najbardziej potrzebnych rzeczy niebezpiecznie wydłużą się tuż przed zamknięciem sklepu i wyjdą poza ramy zdrowego rozsądku.
A kiedy zabłyśnie ta najpierwsza z gwiazd - wszystko już będzie dopięte na ostatni guzik. Gotowe, by krzyknąć - cicha noc, święta noc ...
********************
Ja też zdążę. Z zaplanowanymi potrawami do zrobienia małymi kroczkami i bez pośpiechu, z gigantyczną listą zakupów, z żywą choinką, która każdego roku wymusza przemeblowanie pokoju. Zdążę. Z pieczoną karkówką, trzema rodzajami śledzi i sałatką. Z opłatkiem na pachnącym sianku i rozpiską bezlitośnie dyktującą tempo przedświątecznych prac. Ze spokojem i czułym gestem. A Wy ? dajecie radę ?
Pozdrawiam - M.
Pięknie! Życzę byś zdążyła i by te święta były wyjątkowe. Ja jeszcze bez pośpiechu, po mału odchaczam z listy rzeczy do zrobienia ale paniki czy zdążę z wszystkim pewnie nie uniknę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje candy :)
Pewnie zdążę, małymi kroczkami, bez pośpiechu właśnie. Damy radę :) Trzymam kciuki i pozdrawiam - M.
UsuńJak zwykle pięknie ujęłaś w słowa przedświąteczny chaos.Ja daję radę, czego i Tobie życzę. Gorące pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńMyślę,że się uda, niezależnie od zaplanowanych robót, przepisów i najpotrzebniejszych zakupów. Poza tym - niezależnie od wszystkiego i tak finał jest magiczny ;) Dziękuję i pozdrawiam - M.
UsuńA ja panikuję! Choruję a od piątkowego popołudnia do niedzielnego wieczora siedzę na wykładach i ćwiczeniach. Mam jeszcze kolokwium żeby było śmieszniej. Zdążyć muszę-chyba nie mam wyjścia, bo pierogi same się nie ulepią ... Zakupy już jakieś mam i prezenty też! W tym roku kolędowanie na Zielonym przed Pasterką a to oznacza, że muszę się bardziej postarać :-)
OdpowiedzUsuńTo ta choinka z papieru? Cudna! Moje gwiazdy krzywe ;/ ale się nie poddaję!
Ściskam mocno-D.
Dominiś, nie panikuj. Damy radę ( jak nie my, to kto ?) ;) Niedobrze,że chorujesz, tyle ważnych spraw do załatwienia, a tu masz ! Prezenty już kupiłaś ?! - ... u mnie kompletny zastój :/ Jak przeżyję środę ( od 8.00 do 14.45 lekcje, zaraz po lekcjach rada szkoleniowa, od 16.30 do ... ?! - wywiadówki ), to już będzie z górki ;) Rozpiska gotowa, wiadomo, co robić. Trzymam kciuki za zdrówko i za kolokwium !!!!! Buziaki gorące - M.
UsuńKochana wszystko dobrze zaplanowane będzie zrealizowane :))) Tego Ci życzę! U mnie spokojnie, każdego dnia realizuję coś nowego :)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Masz rację, grunt to dobry plan ;) Faktycznie, energia Cię roznosi ! no i cudnie, będziesz mnie dopingować i popędzać do roboty ! ;) Buziaki - M.
UsuńStaram się ze spokojem i umiarem podchodzić do przygotowań ale łatwo mi to powiedzieć na 2 tygodnie przed. Później będzie znacznie gorzej. Na mojej liście sporo już odhaczonych pozycji więc pocieszam się że zdążę;) Czego i Tobie życzę z całego serca !!!
OdpowiedzUsuńSpokój to towar w tej chwili zdecydowanie deficytowy ... ;) Ale pomyślałam sobie,że nawet jeśli nie zdążę ze sprzątnięciem w każdym kącie, to przecież święta i tak przyjdą. I mogą nawet być jeszcze bardziej magiczne, niż w wysprzątanym idealnie domu, bo to przecież ludzie są najważniejsi :) Trzymam kciuki za nas obie ! Pozdrawiam - M.
Usuńpięknie powiedziane
OdpowiedzUsuń:D Pozdrawiam serdecznie - M.
Usuńtak ładnie napisane, tak jak lubię...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się moje postrzeganie codzienności :) Pozdrawiam - M.
UsuńGrudzień to trochę taki zwariowany czas, ale co tam my kobiety damy radę :)
OdpowiedzUsuńPewnie,że damy radę :D Trzymam kciuki za nas i pozdrawiam - M.
Usuń... cały ten pośpiech, przedświąteczna gorączka, to nie moja bajka ... wszystko robię w swoim rytmie ... oszalały świat zostawiam za progiem :)
OdpowiedzUsuń... szczęściara ! Zazdroszczę i pozdrawiam - M.
UsuńHe he u mnie lista robi sie długaśna....dom jeszcze nieposprzątany,dekoracje nie zrobione,prezenty nie kupione a goszczę 23 osoby w 1 dzień Świąt.Nawet menu jeszcze nie stworzone.Piszę to i czuję lekką panikę:)Ale mam plan,więc chyba zdąrzę:)Bo zdąrzę,co????:)))
OdpowiedzUsuńJa spojrzałam na swoją i ... już mam dość :/ Najwyżej czegoś nie zrobię ... 23 osoby ?! łał !!! Noooo.... mocno trzymam kciuki , choć i tak jestem przekonana,że i bez tego dasz radę :D Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńJa właśnie chyba nie zdążę.... nawet nie zaczelam. Jakos nic mi sie do kupy nie klei;) Musze odczekac. Ale opisalas to przepieknie.. .
OdpowiedzUsuńJoasiu, na pewno dasz radę. A nawet jeśli z czymś nie zdążysz, to przecież i tak nikt świąt nie odwoła ;) Najważniejsze, żebyś odzyskała energię i dobry humor, bo to są dwa podstawowe składniki udanych świąt. Trzymam mocno kciuki i gorąco pozdrawiam - M.
UsuńJa chyba też zdąże:-) Zawsze w grudniu czas płynie 2x szybciej i mimo, że jest ogromne tempo to i tak mam najlepszy nastrój w tym miesiącu więc biegnę z usmiechem na twarzy:-) Buziaki
OdpowiedzUsuńTrzymam za nas kciuki, damy radę ! Buziaki gorące - M.
UsuńKochana, na pewno zdążysz:)
OdpowiedzUsuńślicznie tam u ciebie:)
uściski serdeczne
Dziękuję :) Mam nadzieję,że wszystko będzie OK ! Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńUwielbiam czytać Twoje posty!!!
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ :D Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńOczywiście, że zdążysz! Jeszcze tyle czasu do Świąt :) spokojnie, krok po kroczku, ja niebawem zabieram się za pieczenie pierników. Najważniejsze by przeżyć te przygotowania świąteczne w miłej, spokojnej, rodzinnej atmosferze :)
OdpowiedzUsuńMasz rację - atmosfera jest najważniejsza ! Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńCo roku jestem na 100 % pewna, że się nie wyrobię i co roku się wyrabiam. to jakiś cud.... chyba bozonarodzeniowy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Cudne te cuda - tak lubię ;) Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńI tak na pewno będzie....pięknie jak Twoje słowa....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńUleńko, mam nadzieję,że się wyrobię. A nawet jak z czymś nie zdążę, to udam, że tego na liście nie było ... ;) Dziękuję Ci za przemiłe słowa i pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńWszystko się uda, nie ma innej opcji :-) piękne słowa i jak zwykle urocze zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i to jest odpowiedni doping ! ;) Do tego dobrze ułożona lista zadań i już ! No to .... do roboty ! Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńJa też planuje zdazyć, na ostatni gwizdek ale dam rade...
OdpowiedzUsuńCudnie u Ciebie...
Usiądźmy, złapmy oddech i niech już będzie TEN czas :*
OdpowiedzUsuńJeee ale u Ciebie pięknie. Ciesze oko każdym zdjęciem i podglądam pomysły :)
OdpowiedzUsuń