Czekam. Mimo braku snu pod powieką. Wbrew mało magicznej codzienności mocno stąpającej po ziemi. Z gorącym postanowieniem poprawy i szczerą chęcią upieczenia świątecznego pasztetu. Czekam. Ale świąt jeszcze we mnie nie widać. Za oknem zresztą też nie.
Są tylko w witrynach sklepów krzyczących tandetnymi dekoracjami. W piernikach pachnących na zapełnionych przepisami kartkach.W planach na świąteczne dekoracje snutych w absolutnej tajemnicy przed pierwszą Gwiazdką. I w nienapisanym do Mikołaja liście z najgorętszym marzeniem sezonu.
Rozcieram zmarznięte dłonie i czekam. Choć wiem, że jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Choć zeszłoroczny śnieg dawno odkleił się od butów i niewiele mnie w końcu obchodzi, a tegoroczny mróz nawet jeszcze nie zdążył uszczypnąć mnie w nos. Nie szkodzi. Przecież i tak przyjdą. Pachnące choinką i kruche jak łamany szczerym " wszystkiego najlepszego " opłatek. Skrzypiące mokrym śniegiem. Jak zawsze. Jak co roku.
PS - Te świetne metalowe kule kupicie w sklepie Kokon Home u Lilli. Polecam !
piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńNiby daleko ale tak blisko te święta i nim się obejrzymy będziemy ubierać choinkę :)
OdpowiedzUsuńBombeczki śliczne!
Pozdrawiam
Fakt, szast - prast ! i już będą :) Bombeczki to śliczne, lekko postarzane miniaturki - TK Maxx jest nieoceniony ;) Pozdrawiam - M.
Usuńpogoda mało świąteczna, nastrój jeszcze też... tylko te sklepy i krzyczące reklamy dają znac, że to już niedługo.
OdpowiedzUsuńPogoda rzeczywiście mało świąteczna, ale mam nadzieję,że mimo wszystko święta będą w białym kolorze :) Pozdrawiam - M.
UsuńA ja czekam na święta jeżeli nawet nie będzie pogody , nie będzie 12 potraw i najpiękniejszej choinki , ale święta i beż tego przyjdą i będą moje , wyczekane.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa tez nie szykuję wcale 12 potraw, tylko tyle, ile jest absolutnie konieczne. Myślę,że większe znaczenie od uginającego się od jedzenia stołu i "wypasionych" dekoracji mają uczucia :) Pozdrawiam ciepło - M.
UsuńŚwięta to taki magiczny czas ale jakoś przez ostatnich kilka lat do mnie nie docierają. W tym roku też ich nie czuję. Może jak spadnie śnieg..? Piękne zdjęcia a kula od razu zwróciła moją uwagę.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie,że święta skutecznie zabija komercja i zmęczenie wywołane przez falstart w supermarketach. Ja też czekam,żeby coś "zaskoczyło" ;) Trzymam kciuki - za Ciebie i za siebie :) Pozdrawiam - M.
UsuńOj jak ja lubię Cię czytać :-)
OdpowiedzUsuńŚwięta przyjdą .. zbliżają się coraz to większymi krokami ..:-) Mam nadzieję ,że niebawem poczujesz tę magię i będziesz mogła rozkoszować się tym wyjątkowym czasem :-)
Czekam na moją magię bardzo cierpliwie i jestem święcie przekonana,że się pojawi :) Dziękuję i pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńJa też czekam i też trudno mi uwierzyć, że się zbliżają, to na pewno przez tą pogodę... wierzę, że warto budować w sobie i swoim otoczeniu ten klimat... i wato czekać
OdpowiedzUsuńZaczynam już pomalutku budować ;) I czekam ;) Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńZa moim oknem też nie ma białych płatków, ale mimo wszystko gdzieś tam myślę o świętach i prezentach. Pewnie i tak wszystko skończy się totalnym zawrotem głowy na chwilę przed ...
OdpowiedzUsuńPrzychodzi do Ciebie Mikołaj? To chyba jesteś baaaardzo grzeczna! U nas odwiedza tylko Miśka i Oskara, natomiast w Wigilię prezenty są dla wszystkich :-))) Kule super.
Ściskam-D.
Mikołaj, powiadasz? Przyszedł, zadzwonił cichutko ślicznymi dzwoneczkami i nawet przesłał mi wiadomość !!! Dominiś, jesteś niemożliwa - DZIĘKUJĘ :D
UsuńU nas prezenty też dostają tylko najmłodsi, pod choinką natomiast czasami zdarzy się jakiś drobiazg i dla starszych. Kompletnie jeszcze nie wiem, co znajdę w tym roku ;) Pozdrawiam barrrrdzo gorąco - M.
Ładnie napisane! Kule świetnie prezentują się na twoich zdjęciach.Bardzo dziękuję za polecenie Kokon Home.
OdpowiedzUsuńZapomniałam. Ślij zdjęcia na konkurs. Ptaszek wpasuje się w twoje wnętrze. - http://kokonlilli.blogspot.com/2014/11/konkurs-trendy-na-swieta-2014.html
UsuńMyślałam o tym konkursie, ale kompletnie nie mam jeszcze pojęcia, co by tu zaaranżować ? Jakoś weny mi brak ;) Dziękuję za informacje, może uda mi się coś wymyślić ! A kule - są po prostu rewelacyjne ! Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńPięknie napisane....ubóstwiam Cię czytać a kule cudowne....
OdpowiedzUsuńKule warte uwagi, naprawdę ! Dziękuję :D - rozpieszczasz mnie swoimi komentarzami ! ( ... i zmuszasz do trzymania poziomu ... ;) Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńDzięki za namiary na piękne kule :)
OdpowiedzUsuńDrobiazg :) Lubię dzielić się namiarami na dobre miejsca w sieci, a sklep Lilli do nich należy. Warto u niej pobuszować ;) Pozdrawiam - M.
UsuńKochana, powolutku, ale idą:)
OdpowiedzUsuńJa już zaczęłam przygotowania, ale małymi kroczkami:) Upiekłam pierniki, powyciagałam kilka drobiazgów i odrazu w domu zrobiło się jakoś cieplej:)
Śliczne dekoracje kochana!
milutkiego popołudnia, ściskam
Pierniki, powiadasz ? Kurczę, a mnie pieczenie ciast i ciasteczek nie wychodzi i już ! Czasami ratuję sytuację wypadem do pobliskiej cukierni, ale to nie to ;) Myślę,że poczuję klimat , gdy już dotrze do mnie latarnia od Agi i zrobię stroik adwentowy - siłą rzeczy nastrój zmieni się raz dwa ! Buziaki - M.
UsuńWitaj Maszko, na święta - owszem czekam, chociaż wiem już, że spędzimy je z mężem i teściami, ponieważ moi rodzice wybierają się z odwiedzinami do brata, jednak nie czekam na prawdziwą zimę, nie lubię przemokniętych butów, skrobania każdego ranka szyb mojego auta, zmarzniętych nosów, przejmującego chłodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cierpliwego oczekiwania
Szczerze powiedziawszy to najpiękniejsza zima dla mnie to ta oglądana przez okno, na dodatek z kubkiem gorącej herbaty w dłoni ;) Ale święta mają jednak ten niepowtarzalny klimat, gdy są białe :) Ja tez życzę Ci pięknego czekania - M.
UsuńCudne te wszystkie srebrzystości. Kule i bombeczki wspaniałe. Zaraz zacznę odliczać dni do tych pięknych Świąt. Niech zapachnie choinką, piernikiem, skórką pomarańczową i bakaliami. Już się nie mogę doczekać. Póki co, pozdrawiam jesiennie :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio coś lubię wszelkie srebrzystości, pięknie się prezentują i to nie tylko w świątecznym aranżacjach ! Ja tez odliczam.... Buziaki - M.
UsuńNa ten najpiękniejszy czas nigdy nie jest za wcześnie, no chyba, że nie minął jeszcze 1 listopad. ;) Buziaki! Kule piękne!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację - nigdy nie jest za wcześnie, choć odnoszę wrażenie,że ostatnio coraz trudniej o szczerość. Wokół same sztuczności i dziwne podróbki. Bardziej mi się to wszystko kojarzy po prostu ze zwykłym zwyczajem świątecznym, a nie autentyzmem.
UsuńPS- mam chrapkę na bombki szklane z Twojego sklepiku... ;) Pozdrawiam cieplutko - M.
Zajrzałam i Ja do Ciebie...;) to była miłość od pierwszego wejrzenia! Będę tu stałym bywalcem! Piękne zdjęcia detali! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńPodpisuję się pod każdym komentarzem!
OdpowiedzUsuńRównież czekam mimo i wbrew;-)
Pozdrawiam
Trzymam więc kciuki za nasze owocne oczekiwanie - M.
Usuńiluzja z którą walczę co roku i przegrywam....
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
No właśnie - iluzja. Bardziej zwyczaj świąteczny, niż autentyczność przeżyć. Ale ja właśnie dlatego czekam na pierwsze życzenia, smak opłatka i wspólną kolację - bo wtedy już nie będzie iluzji. Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńKule są super, śliczne zdjęcia - pełne klimatu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny,
Pozdrawiam cieplutko ;)
Oj przyjdą, zanim się obejrzymy:-) Czas tak niemiłosiernie zasuwa!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Podobają mi się twoje srebrne ozdoby świąteczne w połączeniu kryształem i naturalnymi dodatkami. Są bardzo w moim stylu :) Miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńśliczne ozdoby:)
OdpowiedzUsuńJa mam takie same odczucia....Super aranżacja....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kule No i ten konik- rewelacyjny
Pozdrawiam
Czuję się bardzo podobnie:) tyle, że mnie dziś mróz uszczypał w nosek:)
OdpowiedzUsuńMaszko Kochana .. wysłałam Ci maila :-)
OdpowiedzUsuńJa też Maszko czekam :) s.
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie u Ciebie :)...piękne ozdoby, zdjęcia no i treść :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!!!