niedziela, 9 listopada 2014

Szklana pogoda



Deszcz wystukuje na szybach swoją monotonną, szklaną melodię. Rozmywa kontury. Ma mokry zapach ciepły kolor włączonych wcześniej niż zazwyczaj lamp. Smakuje dobrą herbatą.  Oswaja panujący wokół mrok.


Patrzy błyszczącymi plamami kałuż. Dodaje też tajemniczości, bo przecież pod rozłożonym parasolem mogę być kim tylko chcę ... ; ) Kołysze  rytmicznym taktem padających kropel. Uspokaja swoim łagodnym szumem i wyrozumiale przyjmuje każdą niedoskonałość. Rozleniwia i z czystą premedytacją wywołuje stan  permanentnej senności.  Nuci swoją  deszczową piosenkę ( klik ! ). Moją ulubioną. Pozwala na nowo przeżyć dawno już przeżyte. Nie spieszyć się, pobyć ze sobą. Raz jeszcze przemoczyć butymyśli.


 W zaniesioną  deszczowymi chmurami niedzielę, znad kubka pełnego gorącej, aromatycznej herbaty  - pozdrawiam - M.




**************

PS - po herbatki ( i nie tylko ) zapraszam do sklepiku Live Beautifully. Jednego z moich ulubionych. Przeglądałam najnowszą ofertę i powiem szczerze, że baaardzo mnie kusi zimowa edycja Tafelgut....  Zajrzyjcie, polecam --> klik !


36 komentarzy:

  1. Potrafisz oswoić nawet listopadowy deszcz:-) :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z listopadowym deszczem chyba nie da się inaczej - trzeba oswoić, żeby doczekać do świat ;) Pozdrawiam - M.

      Usuń
  2. I pomysleć, ze herbatka ma tak dobre działanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbawienne nawet ;) Do tego ciepły koc, poducha i ciekawa książka. Trio nie do zastąpienia. Pozdrawiam - M.

      Usuń
  3. Uwielbiam herbatki... Jak czytałam Twojego posta, poczułam się błogo i jakoś tak cieplej na serduchu się zrobiło! Dziękuję kochana, a puszeczki piękne!!!
    ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to "ciepło i błogo" mi chodziło ;) Pozdrawiam serdecznie- M.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Chyba przekwalifikuję bloga - z wnętrzarskiego na .... ? No właśnie ?! Pozdrawiam - M.

      Usuń
  5. Witaj Kochana, cóż to za smutek przez Ciebie przemawia...czyżby chandra jesienna? Dbaj o siebie i nie pozwól się smucić...o tej porze to niewskazane. ...
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chandra ? raczej nie ;) - z dobrą herbatą i ciepłym kocem to niemożliwe ;) Zawsze lubiłam deszcz, więc teraz też reaguję na niego pozytywnie. Buziaki słoneczne - M.

      Usuń
  6. Nawet deszczowa niedziela może stać się wyjątkowa. Herbata nigdy nie smakuje mi tak dobrze jak jesienią i zimą. Lecę na torebkach ekspresówkach ale później doprawiam czym się da. Muszę spróbować kiedyś z tej serii.
    Pozdrawiam listopadowo-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deszczowa niedziela na bank jest wyjątkowa. I herbata też staje się wyjątkowa ;) Do tej pory też kupowałam zwykłą herbatę, ale postanowiłam, że tej jesieni podaruję sobie trochę luksusu. No i ta edycja zimowa ... Już szykuję sobie miejsce w kuchni na całą kolekcję herbatek Tafelgut ;) Buziaczki - M.

      Usuń
  7. pięknie napisane... ja to lubię deszczyk, jakoś mnie tak uspokaja :) a puszki z herbatką świetnie się prezentują :)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię deszczowe dni, są jakieś takie ... wolniejsze ? Puszki rzeczywiście są śliczne, na dodatek kryją w sobie naprawdę niesamowite herbaciane smaczki ;) Pozdrawiam - M.

      Usuń
  8. A ja dzisiaj ze wszystkim na "nie" Nie cierpię jesieni,nie znoszę deszczu, nie lubię zimna a zamiast herbaty wolę zimne piwo ;P
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem na "nie" - bo ja wolę grzane piwo. Z imbirem ;) Buziaki słoneczne już - M. ( nos do góry ! )

      Usuń
  9. oglądałam dziś te puszeczki :) bardzo fajne są i kazdy znajdzie jakąś w swoim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, każdy znajdzie coś dla siebie - nie tylko w wyglądzie puszki, ale przede wszystkim - w smaku herbaty. Polecam, są pyszne ! Pozdrawiam - M.

      Usuń
  10. Piękne słowa czytam:) I cieszę oczy widokiem puszek.Na pewno wstąpię do sklepiku.Pozdrawiam.Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie tu u Ciebie - zostaję na dłużej :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. No idealnie, wspaniale, cudownie. Jesteś Wielka. Chętnie napiłabym się tej herbatki;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Puszeczki są cudne- idę zaglądnąć do sklepiku:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. :) Witaj wpadam z rewizytą i widzę, że na herbatkę się załapałam :)))
    To świetnie, bo ja uwielbiam herbaty wszelkie i różniste!
    Zajrzę do sklepiku i zaopatrzę się może na jesienne wieczory :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Narobiłaś mi smaka na herbatkę :) ale tu u Ciebie magicznie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny blog :) Dopiero poznałam. Będę zaglądać. Pozdrawiam, A.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdjęcia - rozkosz dla oczu, słowa - dla duszy.
    Dziękuję za wizytę i możliwość poznania Twojego bloga :-)
    Ściskam. Kama

    OdpowiedzUsuń
  18. I ja muszę zaopatrzyć się w tą herbatę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie tu u Ciebie- dziękuję za zajrzenie do mnie, dzięki temu mogłam tu trafić :) wpraszam się na dłużej, pozdrawiam serdecznie
    http://niekoniecznie-perfekcyjnej-dolcevita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja tylko czasem lubię deszcz, kiedy mogę spokojnie pić herbatę i wyglądać przez okno, jak tam pada. W takich chwilach bywa bardzo refleksyjnie. Pięknie i ciepło tu u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zaglądając na bloga i czytając posta przypomniałam sobie,że muszę kupić herbatę ponieważ się skończyła :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. NO te Twoje zdjecia to robia wrażenie! A herbatką to nie pogardzę:)

    OdpowiedzUsuń