niedziela, 8 kwietnia 2012
Na chwilę przed przybyciem gości
Żurek
już gotowy. W powietrzu unosi się zapach
duszonego mięsa
.
Śledzie
w słoiku ściśnięte są niemożliwie.
Sałatki
oczekują na swoją kolej w lodówce.
Świętowanie czas zacząć
:)
Pozdrawiam - M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz