Przede mną kilka książek odłożonych na wolne teraz. Głośne tytuły i ważne ostatnio nazwiska zaznaczone zakładką, że to właśnie od tej strony. Postanowienia podjęte całkiem niedawno i bardzo na serio - że nadrobię, doczytam i odeśpię. Odpiszę. Zapytam i sama sobie udzielę odpowiedzi. Zadbam, dopiorę i odczyszczę też. I że już o niczym nie zapomnę. Że odgrodzę się obojętnym - co z tego? - bo po porostu już nawet nie da się inaczej. Przytulę od nowa i uważnie wysłucham wszelkich dziecięcych pytań i wątpliwości. Znów umieszczę na kartce te małe i całkiem duże marzenia, które wcale się nie zmieniają ani też nie spełniają mimo upływu lat. Pomyślę nad sensem i bezsensem wszystkiego co wokół mnie. I bez zdziwienia wyciągnę wnioski, które przecież są tak bardzo oczywiste. Choć niekoniecznie łaskawe na przyszłość. Zaczekam na lampę i jeszcze niezamówione żaluzje. Nie wyjadę na narty, nie załatwię wszystkiego, bo przecież trzeba samochodem, a czasu brak i po prostu go szkoda. A mimo wszystko odpocznę. Zakopana pod kocem, z książką i z wieloma wątpliwościami w głowie. Mam w końcu na to całe dwa tygodnie.
**********************
PS - dziękuję za Waszą obecność i trzymane kciuki w konkursie Blog Roku 2014. Są dla mnie większą nagrodą niż trzy kulki i gwarantowane miejsce w czytanej przez Kapitułę dziesiątce. Nie udało się, ale nie szkodzi. Dziękuję.
Mogę to czytać wielokrotnie.
OdpowiedzUsuń;) Super ! Pozdrawiam ciepło - M.
UsuńOch, jak pięknie napisane! Udanych dwóch tygodni, niezależnie od tego czy pod kocykiem czy nie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Martuś, będą na pewno udane, bo pozwolą na zdrowy dystans. Dziękuję i pozdrawiam - M.
UsuńZapowiadają sie cudowne 2 tygodnie...korzystaj:-) Buźka
OdpowiedzUsuńTak też zamierzam ;) Pozdrawiam ciepło - M.
UsuńTo ja Ci życzę, byś nadrobiła, doczytała i odespała. Nie tylko w ciągu tych dwóch tygodni. Pozdrawiam ciepło ;)
OdpowiedzUsuńCały czas staram się mieć czas dla siebie nie tylko w czasie urlopu, ale to nie takie proste ;) Dlatego nadrabiam. Pozdrawiam - M.
UsuńOdpoczynku, sily i radosci z kazdego wolnego dnia!
OdpowiedzUsuńBuzka
Beti, radość już jest, sił przybywa, komórka wyłączona ( szkoła będzie się musiała obejść beze mnie...), książki przygotowane. Niczego więcej nie potrzebuję. Buziaki - M.
UsuńPozdrawiam poniedziałkowo :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUdanego wypoczynku. Wykorzystaj ten czas dobrze. nawet na błogie lenistwo jeśli będzie trzeba. Czasami można :P
OdpowiedzUsuńPzdr!
Błogie lenistwo to coś, na co czekałam z utęsknieniem od dawna. wreszcie się uda ;) Pozdrawiam - M.
UsuńKochana, wypoczynku i samych miłych chwil życzę:) cudne miseczki:)
OdpowiedzUsuńściskam ogromnie
Dziękuję :D I pozdrawiam ciepło - M.
UsuńOdpocznij i nabierz sił. Każdemu z nas jest taka chwila potrzebna a nawet niezbędna, by na nowo spojrzeć na pewne sprawy, naładować baterie. Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, czas naładować baterie ! Wystarczy usunąć wszelkie alarmy, wyrzucić kartkę ze spisem rzeczy do zrobienia i już jest lepiej ;) Pozdrawiam - M.
UsuńŻyczę abyś odpoczęła tak jak sobie chcesz..tak jak lubisz!;)) Świetnie piszesz.
OdpowiedzUsuńTak jak chcę ? Marzenie ! Ale powinno się udać ;) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńMiłego , beztroskiego wypoczynku kochana :)
OdpowiedzUsuńBeztroski potrzeba mi najwięcej ;) Pozdrawiam - M.
UsuńWypoczywaj ile się da. Łap chwile i chwilki dla siebie, bo warto. Nacieszaj się książkami, wsłuchuj w muzykę i …w siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za konkurs i Twój dwutygodniowy relaks :)
Wypoczywam, łapię, czytam, klikam, odsypiam ;) Urlop na całego ! Dziękuję za wsparcie w konkursie :) Niestety, zakończył się już dla mnie, bo nie udało się zebrać wystarczająco dużej ilości głosów, by przejść do kolejnego etapu. Może następnym razem ;) Pozdrawiam cieplutko - M.
Usuńo, wielka szkoda z tym konkursem… :( Najważniejsze, że tu jesteś i odkrywasz przed nami wspaniały kawałek swojego świata.
UsuńTeż cieplutko pozdrawiam
Dorota
Szczęściara! I dobrze, należy Ci się wolna chwila. Ja mam urlop od poniedziałku, czyli tydzień laby. Nie wiem w co ręce wtedy włożyć i jak zagospodarować ten czas. Zdałam ostatni egzamin (w tej sesji) w piątek oddaję rozdział pracy i na ten moment trochę spokoju. Odgruzuję mieszkanie, poczytam to co CHCĘ a nie MUSZĘ. Cieszę się bardzo na ten wolny czas :-)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno-D.
Helouu :) Troszkę po czasie, ale mam nadzieję,że już odpoczywasz i że dobrze Ci z tym ;) No i egzaminy zdane na 5 z + ! Buźka - M.
UsuńTo nadrabiaj zaległości czytelnicze :), relaksuj się i ładuj akumulatory!
OdpowiedzUsuńRównież miała urlop i na prawdę zregenerowałam siły :)
Pozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Czytam, odsypiam. Czuję się jak ryba w wodzie :) Dziękuję i pozdrawiam - M.
UsuńUuuaaa zazdroszczę Ci tego czasu! :) czasu na dobrą książkę, na błogie lenistwo, chwilę dla siebie. Ja przez swoją listę " must read" zarywam noce, a w pracy ratuję się kawami:) miłego i "owocnego" wypoczynku:) pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńMnie trudno zarywać noce, bo wstaję już o 5. gdybym zarwała noc, trudno by mi było funkcjonować ;) Zawsze czekam z książkami na ferie lub na wakacje, bo nie lubię czytać po kawałku. Muszę poczuć każdą historię , wejść w relacje. A to gwarantuje mi tylko kilkugodzinny książkowy seans ;) Dziękuję i pozdrawiam - M.
UsuńMiłego leniuchowania, przyjemnych chwil z nosem w książkach, ja o swoich feriach już zapomniałam:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNatomiast ja do swoich ledwie dobrnęłam ;) Ściskam mocno - M.
UsuńMiłego leniuchowania i nadrabiania zaległości
OdpowiedzUsuńDzięki, Agnieszko :) Pozdrawiam - M.
UsuńZaskakuje mnie Twoja postawa? Jesteś mądrą Kobietą i pięknie piszesz, ale każdy Twój post wybrzmiewa jakoś smutno i tak jakbyś nigdy nie cieszyła się...cóż Ci tam na duszy tak ciąży??? masz dwa tygodnie na odpoczynek, nie na złą energię, więc łap książkę, wyjdź na spacer i nie zastanawiaj się nad tym co miało być, lub będzie...bo zwariujesz od tego...ja popadłam w taki marazm niedawno i gdyby nie moja silna wola i dbałość o samą siebie, też wpadłabym w czeluść samozniszczenia...przepraszam jeśli naruszyłam Twoją prywatną przestrzeń i mam nadzieję, że błędnie odczytałam ten post...ale zawsze jest druga strona medalu...to co widzimy, i to czego nie chcemy widzieć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Maszeńko Kochana i odpoczywaj, ale w miłej dla siebie atmosferze...:)
Smutno ? nieee.... może to efekt braku emotikonek i niepotrzebnej egzaltacji, która zawsze mnie raziła ;) Czy ciąży ? Jak to w życiu - dwa do przodu, trzy do tyłu. Nic szczególnego. Buziaki - M.
UsuńUfff to dobrze, bardzo się cieszę, że wszystko u Ciebie w najlepszym porządku...
UsuńBuziaki:)
No, ale co jest, że internety nie pokazały mi wcześniej tego bloga? :O! Ło matkoo! Dobrze, że Maszka komentarz zostawiła u mnie (dziękuję) pod kotem, bo strata byłaby ogromna. Nadrobię zaległości. Pozdrawiam również i wpraszam się na kawę po południu, jak będę tu sobie buszować ;) :D
OdpowiedzUsuńAga, ukrywałam się ;) Zapraszam więc i pozdrawiam - M.
Usuńtrzymam ciuki:)
OdpowiedzUsuńNo, to teraz mam pewność, że wszystko wypali ;) Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńJa niedawno wróciła z cudownego urlopu. Ale jakby nie był długi zawsze nie zdążę z wszystkim planami....Niestety może taki mój urok że zbyt wiele od siebie oczekuję, a życie weryfikuje nasze zapędy...
OdpowiedzUsuńŻyczę głębokiego i pełnego oddechu....
pozdrawiam
Gosia
Czyli masz już naładowane akumulatory ? Super. Ja wciąż nad tym pracuję ;) Ja czasami też popełniam błąd planowania, a potem mam straszne wyrzuty, że nie podołałam. No to nie planuję ;) Przynajmniej zbyt dużo... Pozdrawiam - M.
UsuńTwój świat Maszka jest czarodziejski. Wczytuję się z pasją. Korzystaj z odpoczynku ...
OdpowiedzUsuńEllen - DZIĘKUJĘ. Choć ta czarodziejskość to troszkę z codzienności się bierze ;) Pozdrawiam - M.
UsuńStrasznie tu u Ciebie przytulnie. Śliczne fotografie, dokładnie takie jakie lubię. A tekst posta... mam wrażenie jakbyś część wyjęła z mojej głowy. Życzę powodzenia w doczytywaniu i pozostałych postanowieniach. Pozdrawiam ciepło,
OdpowiedzUsuńAnn
http://pilatanna.blogspot.com/
Dziękuję za przemiły komentarz. Dzięki za wsparcie, znacznie lepiej mi idzie ;) Pozdrawiam - M.
UsuńSą i moje ulubione papierowe kule! :)
OdpowiedzUsuń;) dłuuugo się zastanawiałam ... zanim zdecydowałam się na bibułę ! Pozdrawiam - M.
UsuńZagoszcze u ciebie czesto! Juz dobrze sie poczulam:)))), pieknie piszesz!!! To samo marzenie mam i ja! Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńZapraszam więc ;) I pozdrawiam - M.
Usuńi jak te dwa tygodnie ?
OdpowiedzUsuńJa też mam całe stosy książek, które chcę przeczytać i dlatego mam postanowienie, żeby choć raz na jakiś czas przeczytać książkę, którą mam na liście. A w zabieganym świecie potrzebujemy takiego resetu :) Mam nadzieję, że Twój się udał i naładował Cię nową energią :)
OdpowiedzUsuń