Cały czas jestem w trakcie. Niewiele się zmienia, mało przybywa... Marzę o chwili, kiedy " w trakcie " zamieni się na - " po ". Takie po - układane, zgodne z planem i dobrze się kom - po - nujące. Tymczasem - wciąż jestem w trakcie ! - wymiany, sadzenia, malowania. Podejmowania decyzji i szukania. Walki z żarłocznym najeźdźcą ; ) Trucia robali, gróźb słownych i rękoczynów - podklejania, malowania i zabezpieczania lakierem akrylowym. A jednocześnie - za dużo spraw z zewnątrz i kompletnie nie na temat non stop mnie rozprasza i absorbuje . Wymaga mojej całkowitej uwagi i poświęcenia. A balkon ? Cóż, musi poczekać.
poniedziałek, 19 maja 2014
W trakcie
Cały czas jestem w trakcie. Niewiele się zmienia, mało przybywa... Marzę o chwili, kiedy " w trakcie " zamieni się na - " po ". Takie po - układane, zgodne z planem i dobrze się kom - po - nujące. Tymczasem - wciąż jestem w trakcie ! - wymiany, sadzenia, malowania. Podejmowania decyzji i szukania. Walki z żarłocznym najeźdźcą ; ) Trucia robali, gróźb słownych i rękoczynów - podklejania, malowania i zabezpieczania lakierem akrylowym. A jednocześnie - za dużo spraw z zewnątrz i kompletnie nie na temat non stop mnie rozprasza i absorbuje . Wymaga mojej całkowitej uwagi i poświęcenia. A balkon ? Cóż, musi poczekać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale to "w trakcie" też jest wspaniałe :-))
OdpowiedzUsuńNa pewno zdążysz . A z Twoim zmysłem i wyczuciem będzie znów cudownie ! :-)) Wierzę w to !
Wspaniałego tygodnia Kochana Maszko ;-)
Masz rację, "w trakcie" też jest fajne, oby jednak nie trwało zbyt długo ;) Dobrze,że jest ktoś, kto we mnie wierzy ;D Pozdrawiam słonecznie - M.
UsuńBędzie pięknie. Życzę powodzenia i natchnienia. Pozdrawiam i zapraszam ponownie do siebie :)
OdpowiedzUsuńTo natchnienie to chyba najważniejsza rzecz ! Jak jest pomysł, to reszta robi się praktycznie sama ;) Pozdrawiam - M.
UsuńJa też już marzę aby było już "po" a jak już będzie po to pewnie będę tak robiła aby było w "trakcie" ;P
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ;) Pozdrawiam M.
Usuńna pewno trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żeby było jak najszybciej "po" :)
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze podmucham, tak na szczęście ;) ... i pozdrawiam słonecznie - M.
UsuńOj dzieje się:), będzie cudnie!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D ( choć ja wciąż czuję niedosyt i kombinuję ...). Pozdrawiam - M.
UsuńZnam ten stan, ale cudownie jest mieć zajęcie, planować, robić i czekać na efekt :) ach później jaka satysfakcja! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFakt, samo planowanie i "opracowywanie tematu" jest już barrrrdzo fajne ;) A satysfakcja zawsze jest najwspanialszą "zapłatą". Pozdrawiam cieplutko - M.
Usuńżyczę powodzenia i czekam na "PO" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję i ... też czekam, pracowicie i cierpliwie ;) Pozdrawiam - M.
UsuńWierzę ze będzie pięknie jak każdego roku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Alu :D Zdopingowałaś mnie do dalszej pracy ! Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńHe he,to tak jak u mnie-co zaczynam cos robić to mnie inne sprawy rozprosza ;-) pociesza mnie fakt,że sezon balkonowy dopiero się zaczął i choć chcialabym wszystko mieć na już, mam czas do września jeszcze ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cierpliwości życzę! :-)
Dam sobie rękę odciąć, że balkon będzie urządzony. Ba, nawet dwie pod toporek podłożę, że będzie ślicznie i niepowtarzalnie :) No widzisz? nie masz wyjścia! Balkonu zazdroszczę, ale nie chce mi się już przeprowadzać do innego mieszkania. Myślimy o jakiejś małej działeczce. Może w przyszłym roku albo i dalej (znowu wybraliśmy wakacje ).
OdpowiedzUsuńObiecaj, że wrzucisz dużo fotek z balkonu !!!
Buziaki - D.
PS. Trzymam kciuki by papierów mniej było...
No ba ! balkon MUSI być urządzony!! ( pozostaje kwestia jakości ... ). Nie podkładaj rąk, zachowaj na potem i na zaś ;) Zazdroszczę myślenia o działeczce, ja nawet nie myślę, bo szanse marne. A papiery to mi się dopiero zaczną ... Buźka słoneczna - M.
UsuńJeszcze będzie przepieknie...:-) Wierzę, że wkrótce i podzielisz się fotorelacja:-) Buziaki
OdpowiedzUsuńPodzielę się na pewno, tylko żebym zdołała sprostać oczekiwaniom ;) Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńW 2013 wszystko wyglądało pięknie, zresztą doceniono przecież Twoją pracę, więc teraz tez z niecierpliwością czekam na kolejne piękne otwarcie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) .... ale co do terminu tego otwarcia, to jeszcze niczego powiedzieć nie mogę ... ;) Pozdrawiam serdecznie - M.
UsuńPlac boju zapowiada bujność zieleni w pięknej aranżacji :) ja też się martwię,że w natłoku pilnej codzienności nie zdążę przed latem z balkonem :) pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuń;D .... oby tylko efekt końcowy dorównał zapowiedziom ... Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńPośpiesz się pośpiesz bo ja jak na szpilkach siedzę i doczekać się nie mogę ;P
OdpowiedzUsuńBuziaki :)))
Ba ! pospiesz się, ale jak to zrobić !? Robota nie odpuszcza, a nawet zaczyna jej być coraz więcej, pogoda raz mnie przytłacza upałem, a raz usypia deszczem. Bądź tu mądry i rośliny sadź ;) Ale jakoś dam radę ( chyba ). Musisz poczekać ;) Buźka słoneczna - M.
UsuńOj, ja też w trakcie i to na początku :(
OdpowiedzUsuńWalczę tak z balkonem już drugi rok, niestety jak skończę przyjdą upały i zwiędnie wszystko to co z takim zapałem sadziłam, wysiewałam, podlewałam, bo na moim balkonie latem, nawet kaktus nie przetrwa :(
OdpowiedzUsuńSkoro jest tak nasłoneczniony, to faktycznie nie jest łatwo. Trzymam kciuki mimo wszystko :) Pozdrawiam - M.
UsuńAle właśnie ten okres jest najlepszy kiedy wszystko planujemy i czekamy na efekt końcowy:) Nic sie nie denerwuj będzie i meta:)
OdpowiedzUsuńŁatwo powiedzieć ... ;) Chciałabym chociaż widzieć metę, a mam wrażenie,że ja wciąż na starcie jestem... Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńU mnie taras też świeci pustkami, bo nasiona jeszcze nie wykiełkowały, sadzonki kwiatów jeszcze nie zostały zakupione a poduchy na meble ogrodowe ciągle jeszcze śpią na strychu. Według kalendarza księżycowego ostatnie dni maja będą najlepsze na tego typu zabiegi... więc czekam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomaszowa
Barrrrrdzo mi się podoba ten kalendarz księżycowy .... ;) To ja też zaczekam ! Pozdrawiam słonecznie - M.
UsuńDasz rade,bedzie cudnie. Czekam na fotki,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńUfffff.... dzięki za wsparcie ;) teraz to już na pewno dam radę ;) Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńPowodzenia zolniezu :)
OdpowiedzUsuń;) DZIĘKI :D ( będzie potrzebne ... ). Pozdrawiam - M.
Usuńpowodzenia
OdpowiedzUsuńu mnie też w koło " w trakcie" i końca nie widać !
"W trakcie"..., ale gdy się lubi tego robienie, to gdy mija "w trakcie" i następuje "po", to się szuka nowego "w trakcie". :) Ja tak lubię i coś czuję, że Ty Maszko również.
OdpowiedzUsuńZdążysz z balkonem, na pewno!
uściskuję, kochana ♥
I tu masz 100% rację :D - barrrrdzo lubię i strasznie się cieszę, że mam chociaż balkon :) Pozdrawiam cieplutko - M.
Usuń