Kompletnie nie mam pomysłu. Na dekoracje, na stół, na menu. Na święta też nie. Karteczki z propozycjami potraw i zakupami nawet nie zostaly jeszcze wyjęte z szuflady. Co tu dopiero mówić o ich zapisaniu .
Na dodatek pogoda za oknem nie zachęca, śnieg dezorientuje.
Ta pogoda jest okropna,u nas w UK tez zimno,ponuro..Może jak zrobi się cieplej,głowa napełni sie pomysłami,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, to przez tą pogodę ;) Pozdrawiam - M.
UsuńU nas w Niemczech też ZIMOWO, a co do ozdób coś napewno wymyślisz, jeszcze trochę czasu zostało!!!
OdpowiedzUsuńTe baranki są przesłodkie! Widzę,że masz podobną pustkę jak ja - na razie ciągle jeszcze szukam pomysłu.Obawiam się, że jak tak dalej będzie to powyciągam zeszłoroczne ozdoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
;) Ja na pewno skorzystam z ozdób, które już mam, może dodam coś nowego, to zawsze najefektowniejsza miesznka :) Pozdrawiam - M.
UsuńAch , życzę przypływu weny twórczej.
OdpowiedzUsuńJaja i baranki, które pokazałaś są cudne.
pozdrawiam
Czekam i czekam na ten przypływ i ... klops ! chyba przyniosę wreszcie ozdoby z poprzednich lat i może coś drgnie ? Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńSłonko wyjrzy za chmur i ogrzeje Twoje serducho ,
OdpowiedzUsuńwtedy zagości u Ciebie *pierzaste menu*
a jak to z piórkami bywa będzie lekkie ;)
a rodzina *zleci* się jak kaczki do stawu gdy zobaczą co masz na stole .
Tego Ci życzę i czekam na nowe zdjęcia ;)
:D - obiecuję małą fotorelację, dziękuję :) Pozdrawiam - M.
UsuńDekoracja widzę gotowa a menu tradycyjne polecam. Ja na pewno będę robić pasztet z zająca , no i ciasta ,ciasta, duzo ciast na osłodę tej aury
OdpowiedzUsuńDekoracja zeszłoroczna ;) Pasztet ? hmmm... nie potrafię ! Muszę poszperać w swoich sprawdzonych przepisach ! Pozdrawiam - M. ( cieszę się, że zaglądasz ;))
UsuńA nie moze być właśnie tak naturalnie?! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarta
Martuś, u mnie zawsze tak, coś w ostatniej chwili, coś zrobionego, coś nowego i WSZYSTKO w barwach eco. Pewnie tak będzie i tym razem. Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńJa przez te zawirowania pogodowe to zapomniałam całkiem o świętach .Jeżeli pojawiła się jakaś myśl świąteczna to pomyślałam czy nie powiesić na dworze...lampek choinkowych bo one bardziej będą pasowały na gałązkach niż jajeczka :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Takie dekoracje już dla mnie sa cudne:) a zima faktycznie nie nastraja świątecznie, miejmy nadzieję że za tydz juz po śniegu nie będzie śladu. Pozdrawiam ciepło. Sylwia
OdpowiedzUsuńNie denerwuj :) Jakieś jaja masz już na tapecie... u mnie wszystko jeszcze w pudełkach, nawet nie chce mi się zaglądać...
OdpowiedzUsuńDekoracja jest zeszłoroczna, nie mam na tyle czasu,żeby juz mieć wysprzątany i przystrojony dom ;) Jestem jeszcze w fazie planowania ;) Pozdrawiam - M.
UsuńRzeczywiście, ja w tym roku również w ogóle o Świętach od strony dekoracyjnej nie myślę. To chyba prtzez tę aurę. Więc nie pomogę. :(
OdpowiedzUsuńBuźka
W pełni podzielam swoje uczucia. Święta już tuż, tuż, a ja w pełnej rozsypce. Brak weny twórczej:(
OdpowiedzUsuńRozsypka, świetne określenie. No to jesteśmy we dwie ;) Pozdrawiam - M.
Usuń...traigo
OdpowiedzUsuńecos
de
la
tarde
callada
en
la
mano
y
una
vela
de
mi
corazón
para
invitarte
y
darte
este
alma
que
viene
para
compartir
contigo
tu
bello
blog
con
un
ramillete
de
oro
y
claveles
dentro...
desde mis
HORAS ROTAS
Y AULA DE PAZ
COMPARTIENDO ILUSION
MASZKA
CON saludos de la luna al
reflejarse en el mar de la
poesía...
ESPERO SEAN DE VUESTRO AGRADO EL POST POETIZADO DE DJANGO, MASTER AND COMMANDER, LEYENDAS DE PASIÓN, BAILANDO CON LOBOS, THE ARTIST, TITANIC…
José
Ramón...
Wyciągnij wszystko co masz, popatrz na to parę razy... Nie trzeba co roku całkowicie nowego deco. Czasami potężny efekt robią zwykłe serwetki w całkiem innym kolorze i do tego dobrane świeże kwiaty... No i jakieś inne ciasto w wielkanocnym repertuarze!
OdpowiedzUsuńNie daj się kobieto zwariować trendom czy modom! Mniej jest więcej........... :)
Najlepsza mieszanka - coś nowego, coś starego, coś zrobionego. Tego się trzymam i zawsze się sprawdza.Pozdrawiam - M., która nie daje się zwariować ;)
UsuńE tam,jak Cię znam to i tak będzie bosko :))))
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ przede wszystkim za wiarę :) Pozdrawiam - M.
UsuńMyślę, że Święta są przede wszystkim w sercu,
OdpowiedzUsuńa dekoracje są efektem emocji jakie nam towarzyszą gdy o nich myślimy.
pozdrawiam
MZ
Obecność świąt w sercu można rozponać po klimacie -czasami z niczego wytwarza się magia, a magia - to serca :) Pozdrawiam - M.
UsuńPamiętam te stroiki "babeczkowe". Pomyślisz i wymyślisz :) Czekam z niecierpliwością na Twoje świąteczne dekoracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko w zimny i śnieżny wieczór-D.
Pomyslę i wymyślę, chyba właśnie tak trzeba do tego podejść :) Fajnie,że jesteś ! Pozdrawiam cieplutko - M.
UsuńTak, tradycja to jest to :)Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńU mnie też w zasadzie wszystko na ostatnią chwilę . Na pewno coś jeszcze wymyślisz , najważniejsze to miły bezstresowy klimat w domu !
OdpowiedzUsuńJak na razie miłego weekendu kochana Ci życzę :)
Głowa do góry, jeszcze dużo czasu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta owieczka na zdjęciach! :)
A przy okazji zapraszam do udziału w konkusie:
http://www.wnetrzazewnetrza.pl/2013/03/konkursowa-kapibara.html :)
Można wygrać lampę origami oraz piękne dodatki do domu z motywem drzewa.
Będzie mi bardzo miło, jeśli weźmiesz udział! :)
Ja mam całkiem podobnie jak Ty,,zero pomysłów na nakrycie stołu,na wypieki świąteczne.Też się posilam starymi fotkami i zastanawiam. U Ciebie jak pamiętam było cudownie!Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJak tutaj pięknie i stylowo:)
OdpowiedzUsuńTakie masz piękne jajka i baranki, że trochę rzeżuchy i wiosennych kwiatów załatwi sprawę :)
OdpowiedzUsuń